Od pięknej zatoki rybackiej do głębokiej doliny

Câmara de Lobos to niezwykle urokliwa miejscowość. Dla jednych to miasto dla innych wieś. Nie da się ukryć, że to druga co do ilości mieszkańców miejscowość na wyspie. Ma w sobie to „coś” co przyciąga turystów.

Wiele osób, które były w Câmara de Lobos twierdzi, że przyglądając się rybakom czuli lekki dreszczyk emocji.

Winston Churchill i rybacy

Z pewnością wiele osób odwiedza tę miejscowość podążając śladami sir Winstona Churchilla, który na tarasie nieopodal restauracji Churchill’s malował tutejszą zatokę. Nas właśnie zatoka przyciągała w to miejsce. To tutaj można przyglądać się pracy rybaków, oporządzających łodzie oraz połowy.

Często byliśmy świadkami gdy między łodziami lub na placyku obok zatoki rybacy grali w karty. Ich wygląd, miny, zachowania sprawiały, że miejsce to było przesiąknięte specyficzną atmosferą, jakby za raz miało stać się coś złego. Będąc tam czuliśmy się niemal tak jakbyśmy podglądali piratów.

Z niezwykłą przyjemnością zasiadaliśmy na tarasie restauracji Churchill’s popijając kawę, przyglądaliśmy się rybakom w zatoce, oraz kolorowym łodziom tym mniejszym jak i większym.

Po drugiej stronie zatoki znajduje się kościół Nossa Senhora da Conceição (Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia) a w nim pozłacany ołtarz i malowidła z rybakami i wrakami statków.

Zatoka

Wyjątkowość zatoki Câmara de Lobos została uwieczniona przez Winstona Churchilla, w dniu, w którym w styczniu 1950 roku, siedząc w punkcie widokowym Espírito Santo, z widokiem na morze, ustawił sztalugę i namalował obraz, którego nigdy nie zapomni.

Po nieco ponad siedemdziesięciu latach krajobraz Madery znacznie się zmienił, ale malowniczy urok tej małej zatoczki pozostał praktycznie niezmieniony.

Piękno tzatoki potęgują kolorowe łodzie rybackie, słynne xavelhas w żargonie maderskim, falujące w błękicie morza. Wizytę można osłodzić tradycyjną ponchą lub, jeśli jesteś głodny, tutejsze restauracje specjalizują sie w daniach ze świeżo złowionych ryb. 

Mural Bordalo II

W czerwcu 2019 roku portugalski artysta Arturo Bordalo znany pod pseudonimem Bordalo II zaprezentował w Câmara de Lobos swój mural. Jest to niezwykła praca, bowiem artysta znany jest z tego, że do swoich prac wykorzystuje odpady komunalne. Mural czy też rzeźba przedstawia fokę (lobo marinho), znajduje się przy zatoce na Rua Nova da Praia. Warto zobaczyć to miejsce.

Curral das Freiras

Dzięki wyjątkowej lokalizacji, w głębokiej dolinie przypominającej krater wulkanu, Curral das Freiras jest jednym z najbardziej malowniczych miejsc na Maderze. Jego otoczenie charakteryzuje się imponującą obecnością górskich szczytów, które osłaniają miasto.
 
Curral das Freiras ma około 2000 mieszkańców. Historia sięga kilku wieków wstecz. W rzeczywistości musimy cofnąć się do XVI wieku, aby zrozumieć pochodzenie  nazwy.
 
Miaejscowość została nazwana na cześć zakonnic z klasztoru Santa Clara, które w 1566 roku uznały to za idealne schronienie, gdy piraci zaatakowali Funchal: Curral das Freiras jest jednym z niewielu miejsc na wyspie, które, ukryte między górami, nie jest widoczne z morza.
 
Odwiedzający mogą tu znaleźć kościół Nossa Senhora do Livramento, zbudowany w XIX wieku, lub punkt widokowy Eira do Serrado. Miejscowoa kuchnia bazuje na jadalnych kasztanach.